Poczuliśmy chłodniejsze powietrze i zbliżającą się dużymi krokami jesień. Postanowiliśmy zatem wzmocnić swoje organizmy w naturalny sposób.
Jesień podarowała nam to, co najlepsze pyszne, zdrowe warzywa i owoce. Tym razem wykorzystaliśmy dobro ukryte w owocach. W środę na podwieczorek przygotowaliśmy „bombę witaminową”, czyli sałatkę owocową.
Wszyscy chętnie zabraliśmy się do pracy, lecz najprzyjemniejszym momentem była degustacja. Ocena efektów naszej pracy mogła być tylko jedna: „niebo dla podniebienia”. Żałowaliśmy, że ta przyjemność zawsze trwa tak krótko. Teraz pozostaje nam sprawdzić przepis na sałatkę owocową w naszych domach. Liczymy, że skutek będzie równie niebiański.
Anna Gustaw